Koniec z płaczem.. To już chyba choroba psychiczna, no bo kto normalny leżąc przeziębiony w łóżku płacze? Chyba tylko ja. A dlaczego? Ciocia za mało czuła.. Phah to głupie, ale prawdziwe.. Wczorajszego dnia miałam... kryzys? Chyba tak. Leżałam i płakałam, szepcąc "ja chcę do babci.. " .. Wtedy w myślach zrodził się plan "zimą.. przy największym mrozie, nocą wyjdę z domu.. zostawię karteczkę "poszłam do babci. jestem za nią stęskniona. nie chcę być ciężarem dla was" ..położę się w lesie i zamarznę.. umrę. wrócę do babci.. o tak..
|