|
jokisia.moblo.pl
lubiłam ten rodzaj spokoju który przychodził zaraz po tym jak przestawałam płakać. wszystko wydawało się tak cudownie obojętne. wydawało się. nie na długo.
|
|
|
|
lubiłam ten rodzaj spokoju, który przychodził zaraz po tym jak przestawałam płakać. wszystko wydawało się tak cudownie obojętne.
wydawało się. nie na długo.
|
|
|
|
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja; ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny - zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę. | Jodi Picoult
|
|
|
|
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja; ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny - zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę. | Jodi Picoult
|
|
|
|
Męskość kojarzy mi się przede wszystkim z pewną siłą, nie chodzi o siłę fizyczną, tylko o pewną siłę i umiejętność podejmowania decyzji. Męskość to również opiekuńczość, umiejętność zapewniania komuś innemu bezpieczeństwa. Moim zdaniem facet jest męski, kiedy kobieta może się czuć przy nim bezpieczna.
|
|
|
|
Budzisz się pewnego wieczora i siadając na brzegu łóżka, obiecujesz sobie, że łzy które właśnie ocierasz, są tymi ostatnimi.
|
|
|
|
To boli. To tak kurewsko boli. Po co mnie tak katować ? Może od razu wbij mi ten pierdolony sztylet prosto w serce ..
|
|
|
|
ta dziewczyna jest wykończona. przez spuchnięte powieki ledwo widzi na oczy, chyba musiała płakać całą noc. jej paznokcie dawno nie widziały pilniczka i jakiegoś porządnego lakieru. włosy ma całe skołtunione. nie prowadzi życia towarzyskiego. spoglądam na nią i wydaje się być żałosna. w końcu przypominam sobie, że patrzę się w lustro. to przecież ja, najgorsza z najgorszych. odpalam szluga i pierdoli mnie wszystko.
|
|
|
|
Poszło szczęście. Tak o po prostu. Trzasnęło drzwiami i odeszło.
|
|
|
|
-Kocham cię - powiedział chłopczyk do dziewczynki.
-Tak samo jak dorosły ?.
-Nie, ja cię kocham naprawdę. ♥
|
|
|
|
ludzie mają więcej pomysłów na śmierć niż życie.
|
|
|
|
“
House: Coś takiego zawsze może się zdarzyć. Fakt, że się zdarzyło nic nie zmienia – dziś świat nie jest ani trochę gorszy niż wczoraj.
Eve: Wiem to wszystko.
House: To co mam ci powiedzieć?
Eve: Nic, chcę tylko pogadać.
House: O niczym. Od gadania o niczym nic się nie zmieni.
Eve: Może jednak?
House: Jak?
Eve: Czas wszystko zmienia.
House: Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje jak było.
”
|
|
|
|
bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem, psychologiem, cierpliwym słuchaczem, poprawiać ich samoocenę, podnosić ją i pracować nad nią, pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.
|
|
|
|