Choć chciałabym dobrze, to już wszystkie uczucia we mnie umarły, wszystko wygasło spalone na popiół. Krzyczę głośno w sobie `HELP` ale nikt nie opowiada czy to normalne czy ja śnie na jawie w jakimś koszmarze . Marze tylko o budziku który jak zazwyczaj rano mnie obudzi z tego wszystkiego..
♠ karmelooowajaaaa
|