Ludzie siłą swą brną przez ten przejeb, godzinę wcześniej stoisz poza tłumem. Masz wszystko co chciałbyś mieć w sumie. Godzinę później giniesz gdzieś w tym tłumie. Tracisz wszystko za to co zrozumiesz, bo to norma, że co przed tobą to proforma. Na każdym metrze czeka gówno, by cię dorwać. /Miuosh
|