Wiesz jak to jest, żyć sobie w bance mydlanej.? Szczęśliwie i beztrosko. Aż nagle któregoś dnia bańka mydlana pęka, a Ty spadasz. Spadasz w dół, w wielką czarną dziurę. Próbujesz się czegoś złapać, często prowadzi to jedynie do bolesnego upadku. I przychodzi Ci żyć w nowym świecie. Nieznanym, szarym i brzydkim, gdzie wszystko jest inne, niż myślałeś. Jakie to prawdziwe.
|