1. Z czasem może zapomne o tym ze istniejesz, ale przypomną mi przyjaciele, gdy zadadzą mi pytanie „jak u niego” Wtedy, przypomne Sb ze byles ze wgl istniejesz. Przypomne Sb jak mnie zraniles, co mi sprawiles.. Bo kurwa cholernie mnie zraniles.. Kiedys, calkiem nie dawno gdy poznalam cie, nic do cb nie czulam, traktowalam cie jak kolege. Z czasem to uczucie przyszlo. Zakochalam się, i to tak po uszy, bylam w stanie zrobic dla cb wszystko. Przynajmniej udowodniles, ze bylam dla cb nikim, chciałeś się po prostu pobawic, bo myślałeś ze ci wolno, chciałeś żeby było smiesznie..
|