Wiesz..tak czasem obserwuję ich wszystkich i zastanawiam się tylko kiedy oni dorosną...kiedy oni wreszcie odnajdą życia sens,kiedy w końcu do nich dojdzie fakt,że życie jest zbyt krótkie by uczyć się na samych błędach...dzieci palą,piją,są już rodzicami,przeklinają inni nazywają to patologią,masakrą a tak naprawdę to czysta głupota..czy jedynie zakazanymi słowami możemy dać innym do zrozumienia ,że jest z nami naprawdę źle?że coś nas po prostu gryzie?nie wiem..ale sama kiedyś pewnie taka byłam i szczerze?ciesze się ,że z tego wyrosłam.
|