A co jeśli nikt mi Ciebie nie zastąpi? Jeśli za nikim nie będę tak tęskniła jak za Tobą, jeśli przy nikim innym nie będę czuła się tak szczęśliwa i bezpieczna? Jeśli za nikim nie będę płakała tak jak za Tobą? I co jeśli rana w moim sercu po Tobie nigdy dobrze się nie zagoi i sentyment pozostanie na zawsze i nadal będę szukała Ciebie wzrokiem na ulicy pomimo tego, że będę mówiła, że już mnie nie obchodzisz? Po prostu się rozpadnę
|