Gdzieś poza kontrolą widzę kres, skoro Ciebie nie ma obok,
nie ma łez, nie ma słów które bolą.
Czuję stres a zarazem ukojenie,
bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie.
A Ty co możesz powiedzieć,
skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał,
no a kto się kurwa starał.
|