Powinien cieszyć sie jej szczęściem, ale nie potrafił. Za każdym razem nie wiedział jak sie zachować, kiedy słyszał jak było wspaniale, jaka jest szczęśliwa. Wiedział, że to co czuje do niej musi kiedyś przeminąć, ale jednak próbował na wszelkie sposoby sie do niej zbliżyć, w zamian słyszał: "Nic z tego nie będzie. Będziemy na zawsze ze sobą, ale jako przyjaciele, nic więcej!". Leżał tak więc smutny i samotny myśląc kiedy w końcu będzie w stanie traktować ją jako bardzo dobrą przyjaciółke. Obawiał sie jednak, że to nigdy nie nastąpi i zawsze będą o to sie sprzeczać, że tą przyjaźń jakże potrzebną obydwóm z nich, kiedyś w końcu szlag trafi...
|