Żyję z nadzieją na lepsze jutro. Aby kolejne dni wyglądały tak jak w moich snach. Rano wstaje z głupią nadzieją, że go spotkam, a on pokocha mnie tak ja go pokochałam. I każdego dnia od nowa wierzę w to, a pod koniec dnia przeżywam wielkie rozczarowanie bo nie spotkałam go albo spotkała male nie powiedziałam nic do niego. Na szczęście jutro mamy kolejny dzień i znów pojawi się ta chora nadzieję, która pozwoli mi wierzyć, że kiedyś będziemy razem.
|