Nie wytrzymałbym bez Ciebię, Przepraszam za wszystkie rany które Ci zadałem, Tobie zawdzięczam moje życie, może chce dobrze ale przynoszę ból... Mam nadzieje że to tylko zły sen z którego chce sie wybudzić. Nie wiem w którym ide kierunku, nie wiem co przyniesie jutro... Chcę żyć z Tb i chcę Twojego szczęścia lecz zawsze muszę coś spierdolić... Czasem po prostu potrzebuje ciszy wtedy w myślach mówię do Cb ale Ty nigdy tego nie usłyszysz. Czuje sie źle i znów nie jest ok...
|