Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? Że czytałaś sms-y zachowane z czerwca, lipca i sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem, gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wszystko gdzieś? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? Tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? No właśnie, Nie miałaś tak, więc nie mów mi, że rozumiesz
|