Z dnia na dzień stygł nasz koc , z nocy na noc nie byłaś już w głównej roli w mym śnie , z poranka na poranek to nie Słońce już dla nas wschodziło , z wieczora na wieczór wiatr wokół nas wył coraz mocniej , aż w końcu rozwiał nasze uczucie w cztery różne świata strony / kaasper
|