'Nagle zakochaliśmy się w sobie do szaleństwa, niezręcznie, bezwstydnie i aż do udręki; powinnam dodać, że beznadziejnie, bo ten szalony głód wzajemnego posiadania się można by ukoić jedynie, gdyby każde z nas faktycznie wchłonęło i przyswoiło sobie każdą cząstkę ciała i duszy drugiego.'
|