Już wiem, dlaczego nie chcesz o mnie gadać, dlaczego to dla Ciebie wielki problem. Skrzywdziłam Cię, rozczarowałam i na dodatek zawiodłam. Dwa tygodnie po naszym związku myślałam, że jest jakaś szansa, żeby był jakiś powrót, czy coś. Gdybym tego nie spierdoliła, byliśmy do dzisiaj razem, ale ja zawsze muszę się mścić, zawsze. Jebać to. Dwa miesiące temu rozbeczałabym się z tego powodu, lecz dziś już nie ma tamtej nadwrażliwej suki. Za to powinnam Ci podziękować, że nigdy już nie będę tą dziewczyną, którą znienawidziłeś. Teraz będzie tylko lepiej, lepiej i jeszcze raz lepiej. Tylko nie tykaj naszej przeszłości, bo nie warto. Już tak definitywnie nigdy nie będę Twoja, a szkoda. / Mrs.Cynamon
|