"Czemu w nasze życie wciąż się wkrada farsa??? bo kobiety z Wenus,a mężczyźni z Marsa... ona pięknem kusi,tęskni, patrzy w oczy, myśli plącze w głowie,ciepłym słowem droczy... on się przed nią broni,robi groźne miny, a już żyć nie może bez swojej dziewczyny... ciągle o niej myśli,w snach ją pieści skrycie, serce chce jej zdobyć,pobiec z nią przez życie... zmysły smak jej czują,ciało ogniem płonie w myślach boskie kształty pieszczą jego dłonie... w tęsknocie zgubiona myśl głowę przewierca, jaką drogą zdobyć kluczyk do jej serca... więc strategie tworzy,snuje w głowie plany co dzień bardziej tęskny,bardziej rozkochany... nie kombinuj więcej marsjaninie drogi, do jej serca bowiem proste wiodą drogi... weź ją w swe ramiona,zmysły skuś podnietą, okaż się mężczyzną,jak ona kobietą..."
|