1. Pamiętasz jak mi pisałeś ,że kłamstw nie tolerujesz ,że brzydzisz się nimi ,że sam starasz się nie kłamać ? Więc po chuj ta cała sceneria ? Po co to wszystko ? Nie mogłeś od razu na początku powiedzieć: "chcę Cię przeruchać i się pobawić . Nie rób sobie większej nadziei. Mam zresztą jeszcze kilka dziewczyn na boku bo nie umiem się ustatkować i zachowuje się jak pierdolony bachor który bawi się uczuciami jak pięcio letnie dziecko zabawkami" tylko nie wolałeś zrobić kolejnej lasce nadzieje i napisałeś "jak cie zobaczylem po raz pierwszy to odrazu mi tetno serrca przyspieszylo" . Ale nie to przecież ja gram na uczuciach , to ja zrobiłam Cię w chuja , i to ja jestem dwulicową osobą. ! Myślisz ,że nie pamiętam ? To się kurwa mylisz pamiętam wszystko doskonale . Pamiętam każde twoje słowo skierowane w moją osobę, każde twoje kłamstwo. Te twoje żałosne teksty które łykałam "Wyjebane w Nią i tak po weselu z Nią zerwe" , "Moja dziewczyna stoi przede mną" i tym podobne . Do każdej tak piszes
|