|
I kurwa kocham Cię tak mocno. Za akceptowałam twoją pasje i twoje wady jak i zalety. No ale bez przesady kłamać co chwile ? Że z Nią nie byłeś gdy jak wracasz do domu słyszę że jesteś zamyślony i w innym wymiarze...
|
|
|
ONA: Nie mów mi, że wiesz co czujesz bo nie wiesz jaki mam burdel w głowie. Nie wiesz co się dzieje ze mną gdy się pokłócimy, nie wiesz jak się czuje gdy wiem, że jedziesz na tym swoim gównie i , że może Ci się coś stać ... Nie wiesz tego... Nie mów mi również , że Tobie nie wierze bo Ci wierze tylko czasami coś mi od jebie jak chyba każdemu... Ja po prostu Cię kocham mimo iż Cię praktycznie nie znam... To i tak mi zależy, ja wiem to głupie bo to przez kabel i wgl, i pewnie sobie myślisz jaka debilka i wgl. No ale zależy mi... Ale Ciebie i tak to nie interesuje.
ON: Dobrze, że nie wiesz co ja czuje. Wsiadając na "gówno" zawsze mówię do siebie, że Cię kocham. I że jak ja zginę, to zostaniez przy mnie. Ja Ciebie tez kocham. To zadawaj mi byle jakie pytania. na wszystkie odpowiem. Mi na tobie tez, i w cale nie mysle ze jak przez kabel to debila i wgl. Ja zgodze sie na wszystko przez kabel, jezeli bedzziesz chciala to nawet do lizania przez kabel ;s. Po prostu kocham Cie
|
|
|
I boję się o Ciebie jak tylko słyszę, że wsiadasz na swój ścigacz , że sobie coś zrobisz, że zabierze mi Cię twoja pasja
|
|
|
Mimo iż się nie widzieliśmy ani razu, mimo iż jesteś ode mnie młodszy o rok i rozmawiamy tylko przez skype. To jednak coś do Ciebie poczułam coś czego nie umiem wytłumaczyć coś , że ledwo wytrzymuje czas który spędzam w szkole mam ochotę budzić się z Tobą co ranek i kłaść się co wieczór żeby twój ton głosu słuchać 24/7...
|
|
|
Uwielbiam jak jego śpiew i głos utula mnie do snu
|
|
|
A najlepsze jest to , że każdy mówi 'znajdziesz lepszego' - nic innego nie słyszę od kilku tygodni. nikt nie potrafi mnie zrozumieć, nie ma nikogo lepszego od niego, mimo iż miał więcej wad niż zalet, mimo iż jak na osiemnaście lat zachowywał się jak pięcioletnie dziecko i tak jest dla mnie ideałem. nie wyrzucę go z serca ot tak na pstryknięcie palcami i tu nie chodzi już o to, że jest ciężko tylko o to, że ja nie chcę. nie chcę o nim zapomnieć i pokochać kogoś innego bo żaden chłopak nie będzie go w stanie zastąpić. tylko on ma tak cudowny uśmiech, śmiech, tak cholernie zielone oczy czy te ruchy które sprawiały, że motyle w brzuchu ćwiczyły pierdolca. nie zrezygnuje z niego dlatego, że inni nie mogą patrzeć jak cierpię.
|
|
|
2.Do każdej tak piszesz ? Czy zmieniasz jakoś swoją gadkę żeby mieć większą frajde z Twojego hobby ? Bo chyba można tak to nazwać co nie ? Wiesz , po tym wszystkim co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak Ty żyjesz ?! Tylu ludzi okłamałeś i sam się również oszukałeś . Powodzenia w życiu skarbie ;**
|
|
|
1. Pamiętasz jak mi pisałeś ,że kłamstw nie tolerujesz ,że brzydzisz się nimi ,że sam starasz się nie kłamać ? Więc po chuj ta cała sceneria ? Po co to wszystko ? Nie mogłeś od razu na początku powiedzieć: "chcę Cię przeruchać i się pobawić . Nie rób sobie większej nadziei. Mam zresztą jeszcze kilka dziewczyn na boku bo nie umiem się ustatkować i zachowuje się jak pierdolony bachor który bawi się uczuciami jak pięcio letnie dziecko zabawkami" tylko nie wolałeś zrobić kolejnej lasce nadzieje i napisałeś "jak cie zobaczylem po raz pierwszy to odrazu mi tetno serrca przyspieszylo" . Ale nie to przecież ja gram na uczuciach , to ja zrobiłam Cię w chuja , i to ja jestem dwulicową osobą. ! Myślisz ,że nie pamiętam ? To się kurwa mylisz pamiętam wszystko doskonale . Pamiętam każde twoje słowo skierowane w moją osobę, każde twoje kłamstwo. Te twoje żałosne teksty które łykałam "Wyjebane w Nią i tak po weselu z Nią zerwe" , "Moja dziewczyna stoi przede mną" i tym podobne . Do każdej tak piszes
|
|
|
Weź kurwa nie pierdol tutaj że, kochasz . Bo słowa w tym życiu nic nie znaczą .
|
|
|
|