Siedzę w zupełniej ciszy wsłuchując się w dźwięki za oknem. Szum kół samochodu, dźwięk motoru, czyjaś rozmowa, świerszcze, szczekający pies. I w pewnym momencie tknęło mnie. W głowie pojawiła się myśl :" Przecież, w wieku 12 lat nie wiedziałam nic o miłości. To dlaczego, zadręczałam się chorymi myślami, że nikt mnie nie pokocha?"
|