Chcę mu powiedzieć, że go kocham, że jest wszystkim, czego pragnę. Że go sobie biorę i że mu się oddaję. Że chcę przy nim być, że będę się z nim dzielił, mnożył, dodawał i odejmował, że będę podnosił nas obu do potęgi i wyciągał z nas średnią. Że jest moją siłą nadającą prędkość, zrywem, masą i wektorem ruchu. Reakcją łańcuchową, cząsteczką, jądrem komórkowym, obwodem zamkniętym, (...), przydawką, dopełnieniem i mianownikiem - że jest definicją wszystkiego, co wiem.'
Marcin Szczygielski, "Bierki"
|