1.Była zwykła dziewczyna, choć wyróżniała sie z pośród innych. Wszyscy cenili w niej odwagę i wysoka samoocenę. Była bardzo ładna, choć w szkole nikt nie zwracał na nią uwagi. Nadszedł koniec roku szkolnego i co roczny bal trzecich klas, ona była w drugiej klasie, ale została zaproszona jako delegacja klasy drugiej. Kiedy weszła na sale nikt jej nie poznał. On patrzył na nią jakby widział ją po raz pierwszy. Wyglądała pięknie w tej krótkiej, czarnej sukience i w czerwonej róży wpiętej w kosmyki jej czarnych loków. Czuła jego wzrok na sobie. Przewróciła oczami w jego stronę i uśmiechnęła się. On odwzajemnił ten uśmiech. Laura była zakochana w Kubie od początku gimnazjum, lecz on jej nie zauważał. Może dla tego, ze nie była jakąś imprezową dziewczyną. Byla normalna. Gdy Dj puścił wolna piosenkę, Kuba podszedł do niej;
-hej, zatańczysz?
-hej, z chęcią.
Tańczyli, po jakimś czasie wyszli na zewnątrz.
-wiesz Laura, przyznam, ze imponujesz mi. Jesteś piękna, mądra..- rzekł Kuba.
-a jaa..
|