serce bije coraz wolniej, gdy jego nie ma blisko, powietrze drażni, bo nie czuć w nim jego zapachu, ręce błądzą, trzęsąc się, bo nie czują jego dotyku, usta zamarzają, bo jego usta nie ogrzewają ich pocałunkami, oczy łzawią, bo go nie widzą, uszy są głuche, bo nie słychać jego kojącego głosu, umieram na tęsknotę, z minuty na minutę jest coraz gorzej.
|