Nocami zastanawiam się co teraz robi. Może leży na łóżku i słucha rapu? A może poszedł na spacer? Być może nawet przechodził dziś po moim oknem? Albo pije gdzieś z kimś, bo co w końcu ma robić wolny chłopak po zmroku? Jednego jestem pewna - nie usiłuje się teraz skupić na czytaniu książki, by nie myśleć o tej jednej osobie, jak to robię ja. I nie stygnie mu herbata na biurku, a w słuchawkach nie leci Pezet "W moim świecie", obijający się echem po moim sercu, w którym miejsce jest tylko dla obiektu moich myśli i nikogo więcej. // Ruby.
|