ludzie bardzo często sie kłócą. czasami dochodzi do tak poważnych kłótni że po słowach wypowiedzianych w jej czasie, zostają tylko gorzkie wspomnienia i słone łzy. przychodzi moment, w którym wszystko wraca,każde z miliona wspomnień przechodzi przez głowe jak burza ale przeciez po burzy, nawet tej najgorszej wychodzi piękne słońce. leżycie na przeciwko siebie, i przez pare godzin czujecie tylko kto kogo bardziej przytula, żadnych słów, żadnych przeprosin, żadnych łez. wtedy sie już nie płacze, marzy się o tym, żeby cofnąć te słowa które zraniły najbardziej. /onna
|