mam zakaz zblizania się do dziecka mojej chrzestnej. zakaz wydano od niej samej. szmata pojebaana. wszem i wobec ogłaszam, że mam patologiczną rodzinę. :)
reeah:to ona. złapałam ją za rękę bo leciała na ziemię. i niestety ją to zablolało i pobiegła z płaczem do matki. z racji, jej matka jest tak głupia, że jej IQ jest na poziomie minusowym, stwierdziła, że ją biję. POZDRO -,-
7 sierpnia 2012
reeah:dokładnie. tym bardziej, że nie złapałam jej wcale mocno, a mogła nie zle poleciec i jebnąć głowa w podłogę. ale ona jest cholernie rozpieszczona. kto jej nie dotknie to 'buba'. chrzestna ma meza włocha, daje codziennie malej makarony, jakies duperele. zeby sie czasem nie zesrała. wkurwia juz tu wszystkich. wiecznie sie sadzi, bo to ona ma zaaaawsze racje. a prawda jej taka, ze jest pojebana równo.
7 sierpnia 2012
miss.impossible:Ta , skąd ja to znam -.- . Też mam takie dziecko w rodzinie że jak się jego dotknie lub nie ustąpi to idzie się skarżyć . A jego całe życie to zabawa , nawet swoich zabawek nie sprząta . Jak to powiedziałam rodzinie to oni na to ; że on jest mały . No sorry ale on ma już 7 lat i są jakieś granice :q
8 sierpnia 2012
reeah:dokładnie. ja nienawidzę jak się liże dziecku dupę i od małego chodzisz i tylko mu dogadzasz. potem dorośnie i rodziców gdzieś daleko będzie miało.. bez sensu :o
8 sierpnia 2012
jellyheart:masakra , wiem co czujesz ... coś w tym jest . -.- Się rozpieszcza dzieciaka , a potem on ma cię w dupie . Tak jest z moją siostrą cioteczną , jej rodzicie są po rozwodzie , a ona ma jeszcze starszą siostrę , i one jak jadą do taty to mają wszystko , oni za nimi latają jak żuki do gówna , ale jak już są u mamy to jest rygor .. a im to przeszkadza , i chuj . mamy problem , bo dzieciaczki są rozpieszczone .
Dodaj komentarz
prywatne.delirium:
OMG. co takiego zrobiłaś? :)
invisible6969:
co ty mu zrobiłaś ?haha ^^
miss.impossible:
Ta , skąd ja to znam -.- . Też mam takie dziecko w rodzinie że jak się jego dotknie lub nie ustąpi to idzie się skarżyć . A jego całe życie to zabawa , nawet swoich zabawek nie sprząta . Jak to powiedziałam rodzinie to oni na to ; że on jest mały . No sorry ale on ma już 7 lat i są jakieś granice :q
jellyheart:
masakra , wiem co czujesz ... coś w tym jest . -.- Się rozpieszcza dzieciaka , a potem on ma cię w dupie . Tak jest z moją siostrą cioteczną , jej rodzicie są po rozwodzie , a ona ma jeszcze starszą siostrę , i one jak jadą do taty to mają wszystko , oni za nimi latają jak żuki do gówna , ale jak już są u mamy to jest rygor .. a im to przeszkadza , i chuj . mamy problem , bo dzieciaczki są rozpieszczone .
