CZ 2. Teraz siedzę,łzy płynął strumieniami.Trzymam w ręku pocztówkę z naszymi wspomnieniami.Uwierz,że gdy powiedziałam,że z nami koniec wcale nie było
mi obojętne to wszystko co się z Tobą dzieje.Chciałam cofnąć czas.Nigdy tego znowu nie wymówić,ale było za późno,histori nie da się odwrócić.Bałam się dalszego ciągu tego wszystkiego.Dlatego chciałam byś był z inną,chciałam byś był z nią szczęśliwszy niż ze mną.Jednak świadomość,że to do niej teraz należy Twe serce ... walnęła mnie jak taran.Czułam się jakby ktoś rozerwał starą głęboką ranę i polał ją jeszcze spirytusem.
|