lubię czasem położyć się późnym wieczorem do łóżka, włączyć Pezeta na full, przytulić się do misia, którego nazwałam twoim imieniem i lubię czasem myśleć jak to by było, gdybym mogła złapać cię za rękę, jak to by było, gdybym mogła poczuć smak twoich różanych ust i co by było, gdybym mogła każdego zimnego wieczora wtulić się w twoje ramiona i dochodzę do wniosku, że gdybym mogła powiedzieć z czystym sumieniem, że jesteś mój umarłabym ze szczęścia
|