stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok . siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył . podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać . zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmieć się głośno . on to usłyszał, wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie . na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę . popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: "mała, nie rób mi tego . dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie" . ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam "wiem" po czym pocałowałam go w policzek . za chwilę zadzwonił dzwonek . to była chyba najlepsza przerwa do tej pory .
|