kiedyś było tak : byłeś moim przyjacielem. nawet kimś więcej . kimś, kogo telefon odebrałabym nawet o 3 nad ranem . kimś kogo mogłabym przytulić wtedy kiedy tylko byś chciał . kimś bardzo ważnym dla mnie . teraz to już tylko wydaje mi się wspomnieniem . choć ja nadal mam siły na napisanie do ciebie
jednego durnego " siema " . myślałam że ty już o mnie nie pamiętasz . że już mnie nie kochasz , jak to mówiłeś . że już nic dla ciebie nie znacze . nie wiem , może już innej pisałeś " Kocham Cię " i " ty mi się nigdy nie znudzisz " . może . jak do mnie pisałeś te słowa czułam się wyjątkowa . taka , taka kochana . że w końcu ktoś mnie zrozumiał.
ale gdy potem poczułam i ja że cię kocham , ale tak serio , ty nagle przestałeś się mną interesować . kręciła cie inna . gdy tylko na was patrzyłam od razu nasilało się we mnie uczucie zazdrości. że inna już cię ma całego . że ja już tak nie mogę . nie wiem co teraz będę czuła . teraz to mam na wszystko wyjeba*e przez tą pojebaną miłość.
|