a on? Zmienił mnie, przy nim stałam się zupełnie inną osobą. Jedno jego słowo a ja potrafię zgasić papierosa, jedno jego spojrzenie a ja wiedząc o co chodzi odstawiam piwo na bok, dzięki niemu zrezygnowałam z nałogów i wiele rzeczy jakie do tej pory robiłam stały się dla mnie bez sensu. Nie mam mu za złe że mnie ogranicza skoro widzę w jego oczach , że chce dla mnie jak najlepiej. Przy nim cieszę się nawet z najmniejszych rzeczy, każdy jego gest w moją stronę wywołuje ogromny uśmiech na twarzy. Uwielbiam jak za każdym razem gdy stawia na swoim całuje mnie w czoło, wiem, że gdy to robi radość przeszywa go od środka./ shandi
|