teoretycznie nie byliśmy ze sobą, ale w swojej obecności zachowywaliśmy się znacząco. spędziłam z tobą każdą swoją wolną chwilę, byłam na twoje zawołanie, martwiłam się, pocieszałam, doradzałam, po prostu byłam przy tobie dzień i noc. twoje życie było ważniejsze od mojego. swoje problemy zostawiałam na boku, bo wolałam zająć się twoimi. a ty nawet nie poświęciłeś dla mnie tych pierdolonych dwóch minut na wyjaśnienie, czemu już cię dla mnie nie ma.
|