skłamałabym mówiąc, że o nim nie myślę. Myślę. Są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, że jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|