W noce takie jak ta, każda moja myśl mnie pożera. Tak, sądzę, że pożera to odpowiednie słowo. Każde wspomnienie, obawy, niepewności oraz wszystkie emocje w jednej chwili zbierają się w mojej głowie i nie dają spać. Męczą mnie i wywołują coraz więcej bólu i cierpienia. W żaden sposób nie mogę ich powrzymać. Błagam, żeby zostawiły mnie w spokoju, lecz nigdy nie chcą mnie słuchać. Choć tego nie chcę, pozostaje mi tylko się im poddać. Tak więc kolejną noc leżę na łóżku, a towarzyszą mi jednynie łzy, których z każdą sekundą więcej spływa po policzkach i moczy poduszkę.
|