Chciałam pomagać na każdym kroku. Wspierać w złych chwilach. Pragnęłam abyś zauważyła, że jestem kimś odpowiedzialnym i potrafię robić wszystko o co mnie prosisz, a jeżeli tak nie było to ciężką pracą dążyłam do tego żeby się nauczyć. Nie widziałaś tego. Przykro było i słyszeć wszystkie te słowa, płynące z ust kogoś tak mi bliskiego. Kiedy usłyszałam, że nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę ważną osobą w Twoim życiu coś we mnie pękło i sprawiło niesamowity ból. Nigdy nie doznałam podobnego uczucia. Ja rozumiem, że nie jestem ideałem. Nie mam odpowiedniego wzrostu ale przecież to nie z mojej winy. Wygląd w żaden sposób nie przypomina ilość moich lat. Przepraszam za to, że jestem jaka jestem. | bejb.
|