Znowu myślę tylko o nim. Mało śpię i niewiele jem. Myśli plączą się w mojej głowie. Niedaleko poza mną umarł dzień. Gwiazdy patrzą coraz senniej. W mym pokoju żegluje zmierzch. A wierzyłam: będzie jeszcze piękniej, że gdy tylko zechcę mogę przestać kochać cię. Ale teraz wiem... Ty kochasz ją, nie mnie. I nie wiesz jak to rani mnie. W sercu chowam żal wiedząc, że kochasz ją, nie mnie.
|