|
mycha785.moblo.pl
czy istnieje na tym pierdolonym świecie mężczyzna który nie rani .?!
|
|
|
czy istnieje na tym pierdolonym świecie mężczyzna, który nie rani .?!
|
|
|
Zakochana w nim do szaleństwa ..
|
|
|
Pewna dziewczyna na ławce siedziała. Nic nie robiła, tylko płakała. Któregoś dnia przyszedł do niej chłopak były. Prosił, aby wróciła do niego. Czyżby jej marzenia się spełniły.? Zranił ją idąc do swej kochanki. Wtedy nie myślał o losie prawdziwej wybranki. A ona zraniona, smutkiem przepełniona siedziała na tej ławce. Że mu wybaczy - o tym wiedziała. Chciała z nim być, bo go kochała. Szczęśliwa jest teraz, chociaż się kłócą nieraz. Powiem, że idealna z nich para. Teraz spełniają swe marzenia. Ale na ten tekst nie mam już natchnienia.
|
|
|
Chodzę i płaczę. Sama się ranię . Płacz już wymuszam. Wiem, że to nic nie daje , ale muszę.. muszę kochanie. / mycha785
|
|
|
gdy jest szczęśliwa ma rozpuszczone włosy, gdy jest jej smutno wiąże je w kucyk, gdy o czymś myśli obgryza paznokcie, gdy myśli o Nim, ma łzy w oczach. '
|
|
|
za bardzo patrzyli na opinie innych, przejmowali się każdym słowem, nie widząc w nich siebie. / buuum
|
|
|
Moje marzenie ? Żeby w środku nocy obudził mnie sms od Ciebie, że dalej kochasz ..
|
|
|
Tyle razy mnie zraniłeś, traktowałeś jak szmate.. ale dalej mnie do Ciebie ciągnie. Dalej chcę Ciebie .. ale nie poddam się . Będę silna i się nie odezwe .. nie dziś , nie jutro.. Nie za miesiąc.. nigdy się nie odezwe
|
|
|
- co robisz ?
- GRAM..
- w co ? :D
- w gre.
- w jaką ?
- w pasjansa .. przeszkadza ci to ?
/ ahahahaha xD moja siostra jest super ;)
|
|
|
Minęły 2 miesiące od naszego rozstania. Dalej nie mogę się z tym pogodzić. Przecież było tak pięknie. Układało nam się tak jak nikomu. Inni brali z nas przykład.. Próbuję zapomnieć, ale nie mogę . Wciąż chodzę do tego miejsca, gdzie zapytałeś się czy będę z tobą chodzić, a ja żartując odpowiedziałam czy sam się boisz, następnie odpowiadając z uśmiechem na twarzy tak. Dokładnie pamiętam ten dzień. Wsumie to była noc.. 28 czerwiec 2011r. Przyszedłeś po mnie do domu. Poszliśmy na ławkę, która była niedaleko podwórka. Usiedliśmy tam. Przytuliłeś mnie mocno. Rozmawialiśmy, żartowaliśmy... Godzina 23:18. Sprawiłeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie... A teraz ? Nie ma ciebie .. Nie ma nas.. Pozostały mi tylko wspomnienia . Dlaczego los nas rozdzielił ?
|
|
|
Jeszcze raz się zblirzysz do niego szmato, a rozpierdole ci łeb i zrobię dla ciebie twój własny cmentarz na marsie - obiecuje
|
|
|
Znowu myślę tylko o nim. Mało śpię i niewiele jem. Myśli plączą się w mojej głowie. Niedaleko poza mną umarł dzień. Gwiazdy patrzą coraz senniej. W mym pokoju żegluje zmierzch. A wierzyłam: będzie jeszcze piękniej, że gdy tylko zechcę mogę przestać kochać cię. Ale teraz wiem... Ty kochasz ją, nie mnie. I nie wiesz jak to rani mnie. W sercu chowam żal wiedząc, że kochasz ją, nie mnie.
|
|
|
|