- Ty jebany skurwysynie ! Jesteś najgorszym co mnie w życiu spotkało ! Jesteś zwykłą nic nie wartą szmatą ! Mam cię głęboko w dupie ! Mówię ci po raz ostatni ! Spierdalaj stąd i zabierz mi oczu tą swoją jebaną , śliczną buźkę . Weź te jebane piękne , niebieskie oczy , w których nadal widzę nadzieję . Spierdalaj zamknij drzwi i zostaw mnie w spokoju ty zajebany skurwysynie ! . Patrzyłam się na niego wzrokiem mordercy , a on lekko uśmiechnięty przytulił mnie do siebie , patrząc mi w oczy powiedział . - Też cię kochamy misiu . Cieszyłam się , że to usłyszałam . Wzięłam głęboki wdech , a na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech . Stanęłam na palcach i pocałowałam go prosto w usta. Dziś już prawię nie pamiętam tych wszystkich nieprawdziwych słów . Lecz niestety alkohol zrobił swoje . ' wim
|