Co z tego, że ledwo podnosisz się z łóżka, co z tego, że w najmniej odpowiednim momencie zaczyna lać się krew z nosa, czujesz się słabo tylko, żeby zaraz czuć się gorzej. Może akurat wchodząc na schody zemdlejesz? Ale CO Z TEGO? Przecież jesteś, kurwa nikim./mrs.mars/
|