mówisz, że masz dużo przyjaciół. to dlaczego biegniesz do mnie, kiedy rzuci cię panna albo oleje najlepszy kumpel? dlaczego wmawiasz sobie, że możesz na nich liczyć zawsze, a jeżeli coś nie wypali zjawiasz się pod moimi drzwiami z trzęsącymi się dłońmi i panicznym krzykiem. dlaczego mówisz, że imprezy z nimi są najlepsze i, że nie ma nikogo lepszego jak oni, a kiedy cię wystawią stoisz w progu mojego pokoju z danielsem w dłoniach i niepewnym spojrzeniem? dlaczego ciągle mówisz, że przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną nie jest realna, a zawsze wieczorami tulisz mnie w swoje ramiona i nazywasz najlepszą siostrą na świecie? odpowiedz sobie na to sam, bo ja już znam na to dość tłumaczącą cię odpowiedź. / fasion
|