jeszcze niedawno byłam pewna, że nikogo już nie pokocham jak jego, że nikt nie będzie w stanie mi go zastąpić. liczył się tylko on. dziś jestem w stanie wybuchnąć śmiechem i wzruszyć na niego obojętnie ramionami. kiedy wmawiałam sobie, że już nigdy nie będę kochać pojawił się On - nie wiem skąd, nie wiem nawet kiedy przyszedł wlazł mi go głowy a po jakimś czasie zrobił przerzut na serce niczym rak. wywrócił moje życie do góry nogami a w tym wszystkim najgorsze jest to, że przyzwyczaiłam się do niego zbyt szybko, zbyt szybko stał się dla mnie ważny nie pozostawiając mi żadnego wyboru skradł moje połamane cząstki serca które teraz biją tylko dla niego. przez niego znowu zaczęłam brać tym razem zmieniła się tylko używka, jest nią on. / grozisz_mi_xd
|