nic juz nie jest tak pewne jak to, ze nie istnieje wiernosc po alkoholu. w rece butelka z 40%, a usta kolejny raz poznaja smak chwilowego zapomnienia. brak jakichkolwiek ograniczej sprawily, ze nic nie ma juz znaczenia. biore pelna odpowiedzialnosc za wszystko co zrobilam, zero pretensji, zadnych wytumaczen. w moim sercu nie znajdziesz juz milosc, jest tam tylko pustka codziennej rutyny i male miejsce na coweekendowa znajomosc bez zobowiazan.. nic wiecej nie jest mi potrzebne, aby rano usmiechnac sie do odbicia w lustrze.
|