Nie płaczę już w poduszkę, nie wyrywam sobie włosów z głowy. Nie wzdrygam się na twój widok. Twój wzrok na mnie nie działa. Piosenki o zranionej miłości już mi się z tobą nie kojarzą. Nie pragnę twojego dotyku, uśmiechu. To, że nie piszesz nie przyprawia mnie o bóle serca, niekontrolowane myśli, że mnie nie chcesz, że cię nie obchodzę. Stałeś mi się cholernie obcy. Tak, z nowym rokiem wszystko stało się lepsze.
|