Płaczę. Często. Z różnych powodów. Płaczę, bo pokłóciłam się z rodzicami, bo czuję się niezrozumiana i odrzucona. Płaczę z powodu niepowodzeń w szkole, samotności, zepsutych słuchawek. Łzy ciekną mi z oczu, ponieważ nie mogę znaleźć swojego miejsca w świecie, ponieważ boli mnie głowa. Płaczę, bo urwał mi się kontakt z ludźmi, którzy kiedyś byli dla mnie wszystkim, bo rozwaliły mi się moje ukochane trampki. Ale wiesz co? Najczęściej płaczę przez ciebie. / sercowyprokurator
|