Ona była całkiem inna od swoich koleżanek. Zamisat szpilek wolała zwykłe trampki, zamiast w mini chodziła w jeansach. Pewnego dnia na widok swojego kolegi z klasy poczuła coś takiego dziwnego w brzuchu. Może to były motylki? nie ważne zdała sobie sprawę, że się zakochała. Nie wiedziała co zrobić, bo wiedziała, że nie ma u niego szans. POstanowiła nic z tym robić. Parę tygodni później zbliżyli się do siebie. Zostali parą. Nawet nie ma pojęcia jak to się stało. Gdy byli razem na spacerze zapytała -nie przeszkadza ci, że nie chodzę w szpilkach i mini jak te lale od nas ze szkoły?? bała się odpowiedzi. Po chwili odpowiedział - Nie kochanie, kocham cię taką jaką jesteś, a te lale przy tobie się chowają. Jesteś moją wymarzoną dziewczyną. Kocham cię i niegdy nie przesatnę po tych słowach pocałował ją
|