Kocham Go, Jego oczy, Jego nos, Jego usta, Jego wszystko! Tylko dlaczego ta miłość musi tak boleć? Wiem, że On też mnie kocha, wiem. Ha, tylko pytanie? Dlaczego ja sama siebie oszukuję? Coś ze mną jest chyba nie tak. Najgorszym bólem jest dla mnie to, że na każdym kroku ranimy się coraz bardziej. Niby jest ładnie, pięknie, a co do czego wszystko na jedno pstryknięcie znika... I zostaje sam ból.
|