Nie mogę zniesć tego, że tak źle tu dzieje się, kiedy patrzę na te łzy, na te wyszczerzone kły do bliźniego, do rodzonego brata swego, do swej siostry, spójrz na ten świat, rachunek jest prosty, zbyt wiele nienawiści, zbyt wiele zła, zawiści, zbyt wiele bólu, łez, połóżmy temu kres, niech to skończy się, teraz, tutaj i na stałe, niech przyjdą w końcu te ciepłe dni wspaniałe, gdzie słońce, gdzie uśmiech, gdzie pokój panuje, gdzie miłość, gdzie przyjaźń i każdy dobrze się z tym czuje. / aidean
|