tutaj pływasz jak w kisielu
zamiast prostej drogi, schody
to normalne jest dla wielu
nie dla tych, co wskoczyli chociaż raz do wody
wyprzedzam bezsens i za sensem gonię
szukam celu, który dla mnie jak pochodnia płonie
jak nie chwycę go w dłonie to po mnie, koniec
utonę jak kamień w wodę
a toń jest ciemna i zimna na dole
kto chce być w miejscach gdzie musi boleć
gdzie klękasz w pętach i studiujesz pokorę
zmieniasz elementarz życia na piętna i chorobę
co dobre, może skończyć się szybko
co mądre, zdolne jest zmienić rzeczywistość
gdy mądrość i miłość idzie w parze z siłą
nie ma takiej rzeczy, której by nie zwyciężyło
duma, którą czasem trzeba przełknąć
jak fundament bez którego możesz pęknąć
a świat to stal, żeliwo, beton, piekło i raj, paliwo, pieniądz
piękno i strach, ofiary, mięso
biznes plan, większość i mniejszość
musisz mieć coś co nada sensu
i jak grawitacja utrzyma w miejscu
byś znalazł siłę i mądrość w sercu
i szedł jak taran nie bojąc się przeszkód
|