Wiatr poplątał nasze drogi,
wiatr co kiedyś był
oddechem mym na ustach Twych.
Ogień spalił nasze serca,
żar co kiedyś światłem był
w oczach Twych, w spojrzeniu Twym.
Nie pamiętam już prawie nic
z naszych nocy i dni.
Nie pamiętam już prawie ich,
pocałunków Twych.
|