Podobał jej się od początku roku szkolnego. On to zauważył w marcu . Na początku nie był zadowolony ,ale potem pożyczał jej bluze , trzymał za ręke , rozmawiał z nią na przerach , opowiadał o rodzinie , bronił ją, uśmiechał się . W czerwcu postanowiła , że pójdzie na spontana i się go zapyta czy mu na niej zależy , a on odpowiedział jej , że narazie nie . . . Jaki jest morał? Nigdy nie rób sobie nadziei .
|